News will be here
Fot. Lubuskie Centrum Winiarstwa

Wiedzieliście, że polskie winnice mają historię liczącą kilkaset lat? Ba, województwo lubuskie jest niemal jak nasza rodzima Toskania. O historii winnic, możliwości ich zwiedzania i o tym, jak malowniczy to region, nakręcono nawet film dokumentalny. To też idealne miejsce na krótszy lub dłuższy wyjazd.

Przed nami kolejny długi weekend – tym razem, jak zwykle w czerwcu, Boże Ciało. Przy tej okazji łatwo o co najmniej cztery dni wolnego, jeśli jednak wciąż nie macie planów albo jesteście myślami już przy planowaniu kolejnych wyjazdów, to mamy coś specjalnego. Last minute, którego nie pożałujecie. Lubuskie – region pełen jezior i winnic, z czego mało kto zdaje sobie sprawę.

Lubuskie – polska Toskania

“Polska Toskania” to tył filmu dokumentalnego zrealizowanego przez “Gazetę Lubuską” oraz tamtejszy oddział Polski Press Grupy. Można go obejrzeć tutaj. Wśród pasjonatów winnic tego regionu jest natomiast między innymi Tomasz Kolecki, trzykrotny mistrz Polski sommelierów. Jednak Lubuskie to przede wszystkim wielowiekowa tradycja winiarska.

Z filmu możemy się dowiedzieć, że winiarskie korzenie Zielonej Góry sięgają aż XII wieku. Wówczas pojawili się tutaj osadnicy z Flandrii – co potwierdzają kroniki. Posadzili oni pierwsze krzewy winorośli. Co ciekawe, powstanie Zielonej Góry datuje się na późniejszy okres, bo dopiero pierwszą połowę XIII wieku. Nie przeszkadzało to jednak mieszkańcom tych terenów w uprawie winorośli.

Wina i jeziora

Winnica Pod Wieżą, Lubuskie Centrum Winiarstwa
Winnica Pod Wieżą, fot. Lubuskie Centrum Winiarstwa

W województwie lubuskim znajduje się drugi co do wielkości, po Mazurach, szlak żeglugowy w Polsce. Dla wielu osób to duże zaskoczenie, jednak to tylko potwierdza, o jak mocno nieodkrytym regionie mówimy. W dodatku to właśnie tym tropem można szukać winnic. W Starej Wsi koło Nowej Soli, nad Odrą, znajduje się natomiast najstarsza prywatna winnica w Polsce. Produkowane są tam wina lekkie, o niedużej zawartości alkoholu, które mają być przyjemnością przy spożyciu. Możemy tam natrafić także na starą prasę do winogron.

Barbara Bielinis-Kopeć, wojewódzki konserwator zabytków, mówi zresztą, że elementy domów winiarskich zachowały się w Zielonej Górze do dziś. Wycieczka do Zielonej Góry będzie zatem kolejnym punktem na trasie śladów tradycji tamtejszych winiarni i trzeba ją odwiedzić. Do tego skansen w Ochli, a więc jednocześnie tamtejsze Muzeum Etnograficzne. Znajduje się tam wieża w stylu pruskim z XIX wieku, ale też dwie zupełnie różne winnice. Pierwsza, tradycyjna w stylu palikowym – niczym w średniowieczu; natomiast druga, szpalerowa, nowocześniejsza. Jak większość obecnych winnic.

Lubuskie tam gdzie prowadzą wszystkie drogi miłośników wina

Winnica Kinga, Lubuskie Centrum Winiarstwa
Winnica Kinga, fot. Lubuskie Centrum Winiarstwa

Dużym zaskoczeniem było dla mnie także, że największa pojedyncza winnica w całym kraju znajduje się w Zaborze. Jest to winnica samorządowa o powierzchni ponad trzydziestu pięciu hektarów. Lubuskie Centrum Winiarstwa zaprasza turystów, gdzie można poznać całą historię tego rzemiosła w regionie.

Krzysztof Fedorowicz swoją winnicę prowadzi natomiast u wylotu miejscowości Łaz w kierunku przeprawy promowej przez Odrę w Milsku. Jego rodzice mieli w tym miejscu sad. Okazało się, że przed wiekami były w tym miejscu winnice. Dzięki temu spotkał np. winorośle, które obrastają drzewa i zastosował je do produkcji win. Posiada między innymi doskonale zachowaną piwnicę winną. Przypomina, że Zielona Góra słynęła z produkcji win musujących – tak jak w Szampanii. Metodą klasyczną. Posiada zresztą takowe w swoich zbiorach.

Kamil Jabłczyński

Kamil Jabłczyński

Redaktor warszawa.naszemiasto.pl, z EXU współpracuje od 2019 roku. Interesuje się tematyką miejską, ale nie tylko warszawską. Lubi porównywać stolicę Polski z innymi miastami – przyglądać się zmianom infrastrukturalnym, komunikacyjnym i urbanizacyjnym. Obserwuje co, gdzie i dlaczego się buduje. Oprócz tego lubi podróże małe i duże, ale też sport, film oraz muzykę. Stara się jednak nie ograniczać w tematyce swoich tekstów.
News will be here