News will be here
”Sphere” w Las Vegas. Rewolucja czy pozoranctwo?

Ten budynek ma być najnowszym symbolem Las Vegas, a może i całych Stanów Zjednoczonych za granicą. Przestały być nim bowiem choćby wysokie wieżowce. "Sphere" jest już gotowe i zorganizowało pierwsze wydarzenia, a czym dokładnie jest architektoniczna kula?

Ostatnimi czasy w kontekście innowacji, nowatorskich pomysłów i wielomilionowych projektów, których nie znajdziemy w innych miejscach, spoglądaliśmy najczęściej na Bliski Wschód. Tym razem USA postanowiło znowu zaskoczyć świat swoim projektem “Sphere”. Czym jest w ogóle popularna hala w Las Vegas? Czy to projekt podobnie jak te z Kataru czy Emiratów, który ma głównie pokazywać siłę i możliwości czy jednak jest czymś więcej?

Czym jest Las Vegas “Sphere”?

Po kolei. Samo “Sphere” to po prostu hala czy też arena muzyczno-rozrywkowa, która może organizować też okazjonalnie wydarzenia sportowe, w Las Vegas. znajduje się w pobliżu Las Vegas Strip, czyli słynnej ulicy, którą mogliśmy zobaczyć w wielu amerykańskich filmach.

Las Vegas Strip w 2009 roku, autor: Lasvegaslover

Za inwestycje odpowiada Madison Square Garden Company. To tak naprawdę gigantyczna kula o wysokości 111 metrów i szerokości 157 metrów. “Sphere” pokryte jest w całości diodami LED, których jest tam ponad milion, a to oznacza, że może wyświetlać naprawdę imponujące pokazy świetlne. Przykład możecie zobaczyć poniżej.

Koncerty i co jeszcze?

The Sphere zostało otwarte we wrześniu 2023 roku koncertem U2, ale jak widać powyżej ze światem przywitało się nieco wcześniej. Czym “Sphere” jest poza halą koncertową? Pewnie jedną z tych inwestycji, która ma znowu zwrócić oczy całego świata na USA - w kontekście inżynierii i architektury. Kiedyś lista najwyższych budynków świata zdominowana była przez Stany Zjednoczone.

Obecnie w “top 10” znajduje się tylko jeden z tamtejszych drapaczy chmur. Wielkie mosty jak te nowojorskie czy Golden Gate to dzieła sprzed II wojny światowej, a filmy pokazujące innowacyjne sposoby inżynierii najczęściej pochodzą z Chin. Europa, Azja, Afryka chwalą się także liniami superszybkich pociągów, który brakuje w USA. Odnaleziono zatem takie wyzwanie. Jeśli spojrzymy jak “Sphere” funkcjonuje także od środka w trakcie wydarzenia to oczywiście jest to zjawiskowe.

Ciekawy koncept, ale raczej się nie przyjmie

Oczywiście właściciele “Sphere” mają nadzieję przyciągnąć największe wydarzenia w kraju i na świecie. Koncerty, wydarzenia sportowe, może pokazy filmowe lub oferujące szersze doznania na styku filmu i VR, a także turnieje e-sportowe. Ale trudno już będzie zorganizować tu np. targi, z drugiej strony wynajęcie komercyjne tego na zloty, walne zgromadzenia korporacji etc jest możliwe.

Reasumując, pomysł na stworzenie tego rodzaju budynku, realizacja i wdrożenie w życie idei robią naprawdę duże wrażenie. Nie wydaje się jednak, żeby był to “game changer”. Szanse na to, że jest to coś, co będzie rewolucją, wyznaczy trendy dla innych w tej dziedzinie czy pierwowzorem są według mnie niezbyt duże. Bez cienia wątpliwości jednak, według Amerykanów, budynek wkrótce będą nazywać ikonicznym.

Kamil Jabłczyński

Kamil Jabłczyński

Redaktor warszawa.naszemiasto.pl, z EXU współpracuje od 2019 roku. Interesuje się tematyką miejską, ale nie tylko warszawską. Lubi porównywać stolicę Polski z innymi miastami – przyglądać się zmianom infrastrukturalnym, komunikacyjnym i urbanizacyjnym. Obserwuje co, gdzie i dlaczego się buduje. Oprócz tego lubi podróże małe i duże, ale też sport, film oraz muzykę. Stara się jednak nie ograniczać w tematyce swoich tekstów.
News will be here